poniedziałek, 22 października 2012

Żegnamy 4K witamy Ultra HD, czyli... będzie bałagan

Consumer Electronic Association - organizacja odpowiedzialna m.in. za organizację jednych z największych targów elektroniki użytkowej - CES (Consumer Electronic Show) oficjalnie przyjęła nazewnictwo standardu obrazu o rozdzielczości 4K. Witamy Ultra HD.

Zgodnie z analitykami Nielsena HDTV jest już obecnie standardowym formatem dla większości treści wideo - oczywiście badania, które doprowadziły do takich wniosków nie obejmowały naszego rynku, lecz amerykański. Tam już ponad 75 procent gospodarstw domowych ma dostęp do treści przesyłanych w pełnej rozdzielczości, czas zatem na zrobienie kolejnego kroku i przejście do obrazu o rozdzielczości 4K, czyli 3840 x 2160. To czterokrotnie większa liczba pikseli niż w przypadku Full HD, stąd zatem potocznie przyjęta nazwa 4K.







Organizacja CEA, zrzeszająca ponad 2 tysiące firm i producentów wytwarzających m.in. sprzęt należący do grupy tzw. elektroniki konsumenckiej, oficjalnie przyjęła nazewnictwo standardu obrazu charakteryzującego się ww rozdzielczością. Oznacza to, że wszyscy producenci monitorów, telewizorów, projektorów i innych urządzeń obrazujących zdolnych do wyświetlenia obrazu o rozdzielczości 3840 x 2160 będą oznaczane jako Ultra HD.

Z jednej strony Ultra HD jest terminem może i bardziej strawnym niż 4K, ale z drugiej, termin ten został już wykorzystany do opisu rozwiązań charakteryzujących się jeszcze wyższą rozdzielczością: 7680 x 4320 pikseli. No i bałagan gotowy. Jedni mówiąc Ultra HD będą mieli na myśli dotychczasowy obraz 4K inni, jeszcze bardziej wysokorozdzielcze rozwiązania. W każdym razie jeżeli na opakowaniach np. telewizorów o rozdzielczości wyższej niż Full HD, które pojawią się w przyszłym roku zobaczymy termin Ultra HD będzie on raczej oznaczał rozdzielczość 3840 x 2160, a nie 4320p.

Źródło: pclab.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz